więc mam na imię Mania...ups to nie ja. Mania to moja przyjaciółka, założycielka tego bloga. Ja jestem Sophie i będę co jakiś czas dodawać posty ;3 Coś o mnie? hmmm... Jestem niepoprawną marzycielką, która zawsze mówi to co myśli i nie zawsze wychodzi jej to na dobre. Kocham muzykę, lecz nie tak jak większość nastolatków (tak jestem nastolatką, w marcu kończę 15 lat). Nie słucham niczego dla szpanu i oprócz słuchania, umiem grac na instrumencie. Chyba raczej powinnam napisać "umiem" w cudzysłowiu, chociaż czy po 7 latach grania na przepięknym instrumencie jakim są skrzypce oraz jeżdżenia na konkursy ktoś by nie potrafił jako-tako grać? Podejrzewam, że największy idiota na święcie (chociaż nie wiem czy ktoś bardziej głupi ode mnie istnieje na tym świecie....chociaż jest Mania.... never mind.) potrafiłby zagrać chociaż Lato Antonia Vivaldiego. Oprócz muzyki, która jest większą częścią mojego nudnego i nie poukładanego życia, kocham moich przyjaciół i książki. Tak. Książki...(mówiłam że nudy). To chyba tyle. A i Mania prosiła żebym wrzuciła swoje zdjęcie. Nie wiem czy to dobry pomysł. Monitory mogą tego nie wytrzymać. Cóż to jej blog więc jak mus to mus.
Sophie
Kochana Sophie,
Jesteś idiotą.
Love, Mania.
Jesteś idiotą.
Love, Mania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz